Sezon grzewczy to czas, kiedy wizyty u laryngologa stają się znacznie częstsze. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, zmienne temperatury na zewnątrz i większa ekspozycja na wirusy sprawiają, że nasze zatoki stają się szczególnie wrażliwe i podatne na różnego rodzaju problemy i schorzenia. Na szczęście istnieje wiele skutecznych sposobów, które pomogą złagodzić dolegliwości i przyspieszyć powrót do zdrowia.
Zapalenie zatok - co to takiego
Zapalenie zatok to stan zapalny błony śluzowej wyścielającej zatoki przynosowe, czyli przestrzenie powietrzne w kościach czaszki połączone z jamą nosową. Stan ten objawia się bólem i uczuciem ucisku w okolicy czoła, policzków lub nasady nosa. Często towarzyszy mu także katar, trudności w oddychaniu przez nos oraz nierzadko podwyższona temperatura. Przyczyną najczęściej są infekcje wirusowe, które prowadzą do obrzęku błony śluzowej i zatykania naturalnych otworów łączących zatoki z jamą nosową. W efekcie wydzielina gromadzi się w zatokach, tworząc idealne środowisko dla rozwoju bakterii.
W sezonie grzewczym problem ten nasila się z kilku powodów. Ogrzewane pomieszczenia charakteryzują się niską wilgotnością powietrza, co wysusza błonę śluzową nosa i zatok, osłabiając ich naturalną barierę ochronną. Dodatkowo zimą więcej czasu spędzamy w zamkniętych przestrzeniach, gdzie łatwiej o kontakt z wirusami. Co więcej - częste przechodzenie z ciepłych pomieszczeń na zimne otoczenie osłabia naszą odporność miejscową w drogach oddechowych.
Sprawdź też: Sienny katara – przyczyny, objawy i leczenie
Inhalacje na zatoki
Jednym z najskuteczniejszych i najbezpieczniejszych sposobów na problemy z zatokami są inhalacje. Najprostszą metodą jest stosowanie zwykłej soli fizjologicznej, czyli roztworu chlorku sodu o stężeniu 0,9% (sprawdź np. Gilbert roztwór soli fizjologicznej). Taka inhalacja nawilża błonę śluzową, rozrzedza zalegającą wydzielinę i ułatwia jej odpływ z zatok. Można ją wykonywać kilka razy dziennie bez żadnych przeciwwskazań, nawet u małych dzieci. Osoby z bardziej nasilonymi objawami mogą sięgnąć po roztwory hipertoniczne, czyli bardziej stężone od fizjologicznego, które dodatkowo redukują obrzęk śluzówki poprzez zmniejszanie ilości płynu w tkankach.
Inhalacje można wykonywać za pomocą inhalatora ultradźwiękowego, tłokowego lub siateczkowego, dobierając rodzaj urządzenia do swoich potrzeb (sprawdź np. Novama Familino inhalator). Równie skuteczne jest stosowanie wody morskiej lub roztworu soli morskiej do płukania nosa (sprawdź np. Marimer Baby spray do nosa). Można to robić przy użyciu specjalnych irygatorów nosowych lub butelek z aplikatorem, które umożliwiają dokładne przepłukanie jam nosowych (sprawdź też: Fixsin zestaw do płukania nosa i zatok). Regularne płukanie mechanicznie usuwa zalegającą wydzielinę, wirusy i bakterie, a jednocześnie nawilża wysuszoną błonę śluzową. Najlepiej wykonywać płukanie dwa do trzech razy dziennie, używając letniej wody morskiej lub przygotowanego roztworu z soli morskiej (gotowe zestawy do płukania zatok posiadają saszetki z proszkiem do przygotowania odpowiedniego roztworu do płukania).
Przeczytaj także: Sprawdzone sposoby na ból i zatkanie zatok
A może spray do nosa?
Kiedy zatoki dają się we znaki, a szczególnie gdy nos jest kompletnie zatkany, wiele osób sięga po spray do nosa. W aptece dostępne są preparaty zawierające ksylometazolinę lub oksymetazolinę, które należą do grupy leków obkurczających błonę śluzową nosa (sprawdź np. Xylorin aerozol na katar lub Sudafed XyloSpray HA). Działają szybko, bo już po kilku minutach od aplikacji, zmniejszając obrzęk i przywracając drożność nosa. Dzięki temu ułatwiają oddychanie i poprawiają odpływ wydzieliny z zatok. Należy jednak pamiętać, że te leki można stosować maksymalnie przez pięć do siedmiu dni, ponieważ dłuższe używanie może prowadzić do „uzależnienia” i uszkodzenia błony śluzowej.
Od niedawna bez recepty dostępne są również spraye do nosa zawierające mometazon, który jest miejscowym glikokortykosteroidem. W przeciwieństwie do leków obkurczających mometazon działa przeciwzapalnie i można go stosować znacznie dłużej. Zmniejsza obrzęk błony śluzowej, redukuje stan zapalny w nosie i zatokach oraz łagodzi objawy takie jak katar, zatkany nos czy uczucie ucisku (sprawdź np. Hitaxa Metmin-Spray). Jego działanie nie jest tak szybkie jak ksylometazoliny czy oksymetazoliny, ponieważ pełny efekt osiąga się dopiero po kilku - kilkunastu dniach regularnego stosowania. Dlatego mometazon sprawdza się szczególnie w przewlekłych problemach z zatokami i w profilaktyce zaostrzeń. Może być stosowany przez dłuższy czas zgodnie z zaleceniami lekarza lub farmaceuty.
Przeczytaj także: Inhalacje na zatoki - z czego je wykonać w domowych warunkach?
Podsumowanie
Problemy z zatokami w sezonie grzewczym to częsta dolegliwość, ale możemy skutecznie im przeciwdziałać. Regularne nawilżanie błony śluzowej poprzez inhalacje z soli fizjologicznej oraz płukanie nosa stanowi bezpieczną podstawę terapii problemów z zatokami. W razie potrzeby warto sięgnąć po leki obkurczające na krótki okres lub miejscowy steryd na bazie mometazonu na dłużej. Pamiętajmy jednak, że przy utrzymujących się objawach zawsze warto skonsultować się z farmaceutą bądź bezpośrednio z lekarzem pierwszego kontaktu lub specjalistą z zakresu laryngologii.
Sprawdź nasze: Leki na katar i zatoki